Cześć,
Nie mam pojęcia, czy ktoś tu jeszcze w ogóle zagląda, ale jeśli jest chociaż jedna taka osoba to proszę niech o sobie da znać w komentarzu. Ostatnio przybyła do mnie wena i podjęłam decyzję o powrocie do blogowania. Mam napisanych kilkanaście rozdziałów do przodu więc od teraz powinny się one pojawiać systematycznie. Zdecydowałam również, że oprócz tego poprawię rozdziały, które już tu opublikowałam rok temu. Zamierzam dokończyć tą historię i bardzo liczę na Wasz odzew. To nie są puste słowa - to naprawdę motywuje.
do zobaczenia wkrótce,
Incendia
piątek, 30 sierpnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rozdział 8 Dla tych którzy odeszli, odchodzą i odejdą
W myślach odhaczyłam ostatnią rzecz do zabrania i przy pomocy zaklęcia zmniejszyłam kufer do rozmiarów odpowiadających wielkościom naparstk...
Najpopularniejsze
-
Był bardzo mglisty, wietrzny i zimny dzień, i chociaż było to dopiero tydzień po rozpoczęciu roku szkolnego to pogoda była iście książk...
-
Najbardziej prawdopodobnym powodem mojego nagłego przebudzenia było świdrujące spojrzenie szarych oczu. -długo tak mi się przyglądasz?- ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz